Kiedy zmarl moj pierwszy przyjaciel
Zalalem sie gorzkimi lzami
Serce mi pekalo
Bo nic nie moglem poradzic
Potem zdradzil drugi przyjaciel
Powoli wbijal noz w plecy
Bylem jak oglupialy
Choc nie chcialem, plakalem
Placz, placz lagodzi bol
Lzy, lzy wyleja smutek
Kiedy odejdzie nastepny przyjaciel
Wiem, ze juz nie zaplacze
Chociaz bardzo bym pragnal
Juz teraz nie potrafie
Placz...
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo